Na jednym z blogów padło pytanie młodej tłumaczki "Skąd tłumacz przysięgły ma wiedzieć jak tłumaczyć w sądzie? Odpowiedz brzmi niestety " znikąd".
Nie ma właściwie czegoś takie jak przygotowanie tłumacza do pracy w sądzie. Można pooglądać sobie oczywiście odcinki Anny Marii Wesołowskiej, pójść na rozprawę w Sądzie Rejonowym, albo poczytać coś z poniższej listy.
Dobrze jest też przejrzeć sobie akta sprawy, ale: nie wszystkie sądy się na to zgadzają, akta mają milion stron albo jest się wezwanym na rozprawę do innego miasta...Wtedy prosimy np. o paragraf z którego podejrzany jest przesłuchiwany i z tego art. przygotowujemy sobie pole semantyczne.
Poza tym nawet jak się dobrze przygotujesz, masz 100 % pewności, że coś Cię zaskoczy. Jeden z tłumaczy przysięgłych porównał pracę tłumacza sądowego do występu na scenie, w dramacie, w którym wszyscy mają scenariusz, oprócz oczywiście tłumacza. Tak wiec liczy się improwizacja i ogólna orientacja w tym co się dzieje.
Więcej o pracy tłumacza w sądzie przeczytasz TUTAJ
Problematykę tłumaczenia sądowego poruszają następujące numery Lingua Legis :
Les roles de l'interprete judiciare: Lingua Legis nr 14
Tłumaczenie na sali sądowej: Lingua Legis nr 22
Etapy przesłuchania świadka: Lingua Legis nr 17
Dans la salle d'audience: Lingua Legis nr 15
Janusz Poznański "Tłumacz w postępowaniu karnym" Wydawnictwo Translegis, Warszawa 2007
http://anglopunkt.pl/tlumaczenia.html
Komentarze
Prześlij komentarz